Nowy Wiśnicz – spacer w wiosennej aurze

Miasteczko Nowy Wiśnicz ma w sobie to, co może zainteresować osoby lubiące spacery po miejscach, z których centrum, bez problemu można zlokalizować najciekawsze atrakcje znajdujące się na horyzoncie. Jeśli lubicie spacery a nie jesteście zwolennikami pokonywania zbyt długich odległości to spacer po Nowym Wiśniczu może Was zainteresować.

Rynek w Nowym Wiśniczu

Przebywając na rynku w Nowym Wiśniczu z łatwością można dostrzec królujący nad miastem Zamek w Wiśniczu, znajdujące się nieopodal niego zabudowania dawnego Klasztoru Karmelitów Bosych (dzisiaj więzienie), jak również kościół Wniebowzięcia NMP czy piękny ratusz. Słoneczne wiosenne popołudnie wręcz zachęcało do odbycia spaceru po Nowym Wiśniczu. Po zaparkowaniu samolotu na pobliskim parkingu skierowaliśmy się w stronę wiśnickiego rynku. Mimo iż Nowy Wiśnicz nie jest zbyt duży to w stosunku do miasteczka rynek zajmuje sporą jego część. Większą część rynku w Nowym Wiśniczu pokrywa zieleń. Obsadzony drzewami teren  ozdabiają rozsiane pośród alejek ławki.  Przy wejściu na plac na pierwszym planie pojawia się pokaźny pomnik Stanisława Lubomirskiego, za którego sprawą Nowy Wiśnicz uzyskał prawa miejskie.

Pomnik Stanisława Lubomirskiego na tle ratusza w Nowym Wiśniczu
Pomnik Stanisława Lubomirskiego na tle ratusza w Nowym Wiśniczu

      Można do niego dojść alejką prowadzącą obok pomnika wiśnickiego fundatora. Centralnie usytuowany na rynku ratusz został wzniesiony właśnie za rządów Stanisława Lubomirskiego (w latach 1616-1620) w stylu wczesnobarokowym i po przebudowach dotrwał do naszych czasów w obecnej formie. Ta trzykondygnacyjna budowla zwieńczona wieżą z również trzema kondygnacjami posiada pięknie zdobione wejście, które swoim wyglądem nawiązuje do Zamku w Wiśniczu.

Ratusz w Nowym Wiśniczu
Ratusz w Nowym Wiśniczu

      Odbywając spacer po alejkach rynku w Nowym Wiśniczu nie da się nie zauważyć okazałej drewnianej altany ze znajdującą się pod jej dachem studnią.

Altana na rynku w Nowym Wiśniczu
Altana na rynku w Nowym Wiśniczu

      Tuż obok niej po prawej stronie wznosi się figura św. Floriana otoczona łańcuchami. Wzniesiono ją, aby upamiętnić założenie w miasteczku pierwszej Straży Ogniowej, której jak wiadomo patronem jest św. Florian. Na murkach łączących łańcuchy przedstawiono płaskorzeźby z wyglądem domów jakie istniały w Nowym Wiśniczu przed pożarem.

      Mijając figurę św. Floriana i altanę przeszliśmy wzdłuż ratusza pod kolejny pomnik ulokowany na rynku – Jana Matejki. Pomnik Jana Matejki, podobnie jak Stanisława Lubomirskiego, stał się stałą częścią płyty wiśnickiego rynku. Przebywający bardzo często w Wiśniczu malarz, doczekał się nawet w tym mieście swojego muzeum Jana Matejki (Koryznówka). Dowiedzieliśmy się, że odsłonięty w Nowym Wiśniczu pomnik Jana Matejki w 100 lat od jego śmierci był pierwszym tego rodzaju upamiętnieniem artysty w Polsce. Jak ważnym miejscem był dlatego wielkiego artysty Nowy Wiśnicz świadczą choćby słowa umieszczone pod pomnikiem a będące jego autorstwa: „Mnie się zdaje, żem tu był zawsze…”.

Pomnik Jana Matejki w Nowym Wiśniczu
Pomnik Jana Matejki w Nowym Wiśniczu

Alejkami prowadzącymi w głąb rynku kierowaliśmy się podczas naszego spaceru po Nowym Wiśniczu w stronę Kościoła Wniebowzięcia NMP. Po drodze minęliśmy znajdujący się na budynku poczty (obok ratusza) wiśnicki mural w formie płaskorzeźby. Przedstawia on najważniejsze zabytki Wiśnicza (zamek, ratusz, kościół oraz były klasztor) z zachowaniem ich charakteru w dokładnych szczegółach. Ten pomysłowy sposób przedstawienia atrakcji miasta bardzo nam się spodobał, gdyż może posłużyć odwiedzającym Nowy Wiśnicz za swoisty drogowskaz lub informację turystyczną.

Mural w Nowym Wiśniczu
Mural w Nowym Wiśniczu

Kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Nowym Wiśniczu

Kontynuując spacer po Nowym Wiśniczu zeszliśmy z alejek na chodnik, aby po przekroczeniu ulicy biegnącej wzdłuż rynku dotrzeć pod bramę kościelną. Przed znajdującym się w otoczeniu rynku kościołem wznosi się potężna figura Chrystusa Króla. Barokowy kościół Wniebowzięcia NMP w Nowym Wiśniczu okala kamienny mur z dwoma bramami nawiązującymi do architektury wiśnickiego zamku. W skład okalającego świątynię muru wchodzi także kamienna dzwonnica. Fasada kościoła pw. Wniebowzięcia NMP charakteryzuje się symetrycznym układem co budzi poczucie ładu i harmonii. Nie zmienia to jednak faktu, że podczas gdy obchodziliśmy kościół dookoła robił on na nas wrażanie z każdej ze stron. Budowany w latach 1616 – 1621 kościół razem z dzwonnicą i plebanią, został zniesiony jak już zauważyliśmy jak wszystkie ważne dla miasta budowle w Wiśniczu z fundacji Stanisława Lubomirskiego.

Kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Nowym Wiśniczu
Kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Nowym Wiśniczu

Stojąc przed frontowym wejściem do świątyni podziwialiśmy górujący w tle kościoła Zamek w Wiśniczu, co wraz z zadbanym placem kościelnym nadawało całości widzianego obrazu smaku i uroku. Na terenie wokół kościoła pw. Wniebowzięcia NMP można zobaczyć jeszcze pomniki papieża Jana Pawła II i Matki Bożej Apokaliptycznej które wraz z pomnikiem Chrystusa (przed bramą) wykonał prof. Czesław Dźwigaj. Po wejściu do kościoła zobaczyliśmy główną nawę, w której centrum znajduje się wykonany w ciemnej tonacji ołtarz główny z obrazem Wniebowzięcia NMP. Dwa boczne ołtarze poświęcono Najświętszej Maryi Pannie (lewy) i Sercu Pana Jezusa (prawy). Naszą uwagę podczas naszej bytności w wiśnickim kościele przykuła chyba najbardziej piękna zabytkowa chrzcielnica z mosiądzu i drewna z XVII w, i zrobiła na nas potężne wrażenie

Kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Nowym Wiśniczu
Kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Nowym Wiśniczu

W dalszej części naszego wczesnowiosennego spaceru po Nowym Wiśniczu skierowaliśmy się w stronę ul. Księdza Józefa Białki znajdującej się za kościołem. Przechodząc przez druga z bram kościelnych szliśmy pośród słonecznych promieni w stronę szlaku prowadzącego do Zamku. Kierując się ul. Targową i Podzamcze doszliśmy do ul. Stanisława Lubomirskiego, którą pięknie okalały szykujące się do wiosny drzewa. Z daleka widać było nasz cel jakim był Zamek w Wiśniczu. Po pokonaniu dość stromego i zawiłego podejścia stanęliśmy przed zamkową bramą.

Zamek w Wiśniczu - brama
Zamek w Wiśniczu - brama

Brama wykuta w kamieniu pochodzi z 1621r i przez swój ozdobny barokowy portal zapowiada czego można się spodziewać po samym zamku. Po jej przejściu trafiliśmy na dziedziniec, z którego roztaczał się piękny widok na zamek z czterema basztami. Wejście na plac zamkowy jest bezpłatne, jednak za zwiedzenie zamku trzeba zapłacić kilkanaście złotych. Na dziedzińcu obejrzeliśmy znalezione na terenie twierdzy działa armatnie, ruiny bramy z czasów pierwszych właścicieli (rodu Kmitów) czy już współczesne rzeźby plastyków z wiśnickiego liceum. Piękna zamkowa budowla zachęcała do kontynuowania spaceru po Nowym Wiśniczu. Ten istniejący od XIV w zamek po licznych przebudowach i zbrojnych wzmocnieniach przetrwał do naszych czasów

Zamek w Wiśniczu
Zamek w Wiśniczu

Barokowo – renesansowy wygląd rezydencji rodowej Kmitów i Lubomirskich zachwyca odwiedzających go turystów- w tym nas. O czym pisaliśmy w wątku Zamek w Wiśniczu. Po obejściu twierdzy wyszliśmy zza jej obwarowań na drogę prowadzącą w stronę Nowego Wiśnicza, skąd po naszej lewej stronie mogliśmy wśród drzew zobaczyć dawny Klasztor Karmelitów Bosych w Wiśniczu(obecnie jest tam Zakład Karny) i tuż obok muzeum Jana Matejki (Koryznówka).

Więzienie w Nowym Wiśniczu
Więzienie w Nowym Wiśniczu

       Wracając z naszego spaceru po Nowym Wiśniczu w kierunku rynku minęliśmy po drodze Muzeum Ziemi Wiśnickiej ulokowane przy ul. Zamkowej 13. Niepozorny budynek z 1641 r był początkowo Domem dla Ubogich, jednak obecnie spełnia zadanie miejsca, w którym obejrzeć można prace przede wszystkim znanych lokalnych artystów.

Rynek w Nowym Wiśniczu
Rynek w Nowym Wiśniczu

      Przechodząc koło rynku, na którym rozpoczęliśmy nasz spacer po Nowym Wiśniczu, zauważyliśmy, że nadal jest na nim wiele osób, które korzystały z słonecznej wiosennej pogody. Postanowiliśmy, że też na chwilę przysiądziemy na jednej z ławeczek, aby jeszcze przez chwile podziwiać panoramę Wiśnicza. Cały spacer choć wydawał nam się niezbyt długi pochłonął sporo czasu. Mimo to nie odczuwaliśmy zbytnio jego upływu, gdyż poznawanie historii ciekawych miejsc, ich legend i przyglądanie się architektonicznym rozwiązaniom sprzed wieków absorbuje naszą uwagę. Poza tym w wielu z tych miejsc, które odwiedziliśmy podczas spaceru po Nowym Wiśniczu, udało nam się zrobić ciekawe zdjęcia. Więc jeśli lubicie tak jak my spacery, a przy okazji odwiedzanie lokalnych atrakcji i ich poznawanie zachęcamy do przechadzki po Wiśniczu. Warto, bo na stosunkowo niewielkim obszarze jaki musimy pokonać można tak wiele zobaczyć.

Zamek w Nowym Wiśniczu- panorama
Zamek w Nowym Wiśniczu- panorama

Dodaj komentarz